Nie od dziś wiadomo, że cukrzyca potrafi wyrządzić diabetykowi wiele krzywdy. Niewyrównana choroba może powodować tzw. zespół stopy cukrzycowej, co w praktyce oznacza obecność infekcji w ranie. Dochodzi wówczas do głębokiego, czasem nieodwracalnego uszkodzenia tkanek, rozwoju neuropatii i niedokrwienia w większym lub mniejszym stopniu. Ryzyko rozwoju owrzodzenia w ciągu całego życia cukrzyka wynosi 12-25%, a ryzyko amputacji jest bardzo wysokie – o 30-40% wyższe, niż u osoby zdrowej.
Neuropatia cukrzycowa – co to takiego?
Neuropatia cukrzycowa to uszkodzenie czuciowych włókienek nerwowych obecnych na stopach. Ma miejsce wówczas zmniejszone odczuwanie bólu, w związku z czym, cukrzyk na ogół nawet nie ma pojęcia o tym, że w jego kończynie zaczyna dziać się proces patologiczny. Skaleczenia, otarcia i inne urazy przez bardzo długi czas mogą pozostać niezauważone. Uszkodzenia na stopach cukrzyka powstają łatwo, ponieważ w wyniku neuropatii motorycznej dochodzi do zmiany kształtu stopy, przez co but zaczyna uwierać. Zmiana kształtu stopy jest przyczyną tego, że siły rozkładające ciężar ciała, skupiają się w nieco innych miejscach niż dotychczas. W
tych miejscach powstają odciski, będące skupieniem twardej, zrogowaciałej skóry, które powodują ucisk na tkanki znajdujące się w głębszych warstwach skóry. Sytuacja ta, predysponuje do rozwoju zakażenia i zespołu stopy cukrzycowej.